Pewnego dnia, kiedy za oknem było zimno i biało, naszła mnie chęć na trochę kolorów. I kwiaty. Tyle, że nie miałam siły myśleć nad kompozycją, połączeniami kolorów - po prostu nie miałam pomysłu. Ale bardzo chciałam coś uszyć. Przypomniałam sobie zapisany na Pinterest obraz Erin Gregory http://www.efgart.com .Zapisałam sobie kilka zdjęć jej obrazów, bardzo mi się podobają. Wybrałam ten:
There was a winter day. There was cold and snowing. I needed to find some colors. I needed some flowers. Byt my head was to tired to figure out any composition, to think about color connections and things like that. I remembered saved on Pinterest images of some Erin Gregory paintings http://www.efgart.com . I like very much. I chose this one
http://pin.it/_wDNZ3k
Skontaktowałam się z Erin Gregory i poprosiłam o zgodę na umieszczenia zdjęcia jej obrazu na moim blogu w połączeniu ze zdjęciem mojego quiltu - zgodziła się. Dziękuję:)
I contacted with Erin Gregory and asked for permission to put picture of her image on my blog in conjunction with a photo of my quilt - she agreed. Thank you:)
a moja chęć szycia dała takie efekty:
And this is the result of my sewing:
Są różnice ale są i podobieństwa. Miło mi się szyło. Choć na początku było cięcie, pasowanie kolorów, uchwycenie ogólnej kompozycji. Opierałam się na pierwowzorze - ale nie do końca i nie za wszelką cenę. Potem przypięłam wszystko szpilkami i szyłam. Na bawełnianym, dość cienkim wypełnieniu i bez tkaniny spodniej. Wiedziałam, że będę gęsto pikowała i nie chciałam, żeby quilt zrobił się zbyt sztywny. A poza tym coś mi się wydaje, że naciągnę go na ramę i nadam mu formę obrazu. Przy wymiarach 50x50cm tak będzie się chyba najlepiej prezentował.
There are some differences. There are some similar elements. I felt very good, very happy during sewing it. Of course at the beggining there was a lot of cutting, color matching, capturing the composition. I wanted to sew similar quilt, but not the same as the painting. I pinned all elements and I've started to sew. I used connton batting and I didn't use back fabric. I wanted to make a very thick qulting, I didn't want it to be to rigid. And besides, I think I will frame it. With dimensions of 50x50cm so it will probably be best presented.
A poniżej kilka zdjęć z kolejnych etapów pracy - gdyby to kogoś interesowało;)
Below some pictures - work in progres - if anyone interested;)
Miłym zaskoczeniem był tył quiltu - na początku myślałam, że powstanie po prostu plątanina nitek - a tu proszę - zaskoczenie. Całkiem wyrazisty rysunek
When I turned quilt on the left side - it was a nice suprice for me. Ithaught that it would be a lot of threads, but left side is a quite nice drawing.
I jeszcze kilka zdjęć detali i całości. Podoba mi się.
And some more detal pictutres. And whole quilt picture. I like it
Mi też się bardzo podoba :-) Piękna kompozycja i fantastyczne pikowanie :-) No nabieram ochoty na takie art quilty :-)
OdpowiedzUsuńPiękny , delikatny, super.
OdpowiedzUsuńPięknie! Po prostu doskonała kopia oryginału :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo! Jest super! I wiesz... Magda! Bardzo mi się podoba, że bez użycia flizeliny (!!) jak w typowej aplikacji! Chyba dobrze widzę, tak?
OdpowiedzUsuńWłaśnie też uszyłam coś w ten sposób :)
Super!
Dobrze widzisz, bez fizeliny. Przyznam się, że nawet bez prasowania przed cięciem i przed szyciem:) ale przewidywałam, że będę gęsto pikowała, a format nie jest zbyt duży- i jakoś wyszło...;)
UsuńNo... nie jakoś, tylko super!
UsuńFantastycznie! Przepięknie po prostu - gratuluję osiągniętego efektu! Takim jak mi szyjącym gwarantujesz opad szczęk a u mnie osobiście dodatkowo lekką zazdrość: masz gen artyzmu.
OdpowiedzUsuńTak trzymaj!
Świetna praca! Relacja z poszczególnych etapów jej powstawania pokazuje ile tam pracy włożyłaś. Podziwiam wytrwałość (i nieustannie - oko do kolorów). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwe malowanie nitką. I super zdjęcia z poszczególnych etapów pracy :)
OdpowiedzUsuńWspaniała praca :)
OdpowiedzUsuń